Samolot linii United Airlines z Sarasoty do Chicago awaryjnie lądował w środę na międzynarodowym lotnisku w Tampie. Na pokładzie maszyny było 123 pasażerów i 5 członków załogi. Powodem było pojawienie się kontrolki sygnalizującej problemy z drzwiami. Lot United 2434 wystartował z Sarasota-Bradenton International o 3:42 po południu i wylądował w Tampie o 4: 35 – podała strona śledząca loty samolotów FlightAware. Problemy z drzwiami pojawiły się tym razem w samolocie Airbus a319. „Nie ignoruje się kontrolek i nie próbuje się ich resetować, mówiąc, że może to tylko czujnik” – powiedział John Cox, ekspert lotniczy i były kapitan. Samolot, który przekierowany został do Tampy to wprawdzie nie Boeing 737 MAX 9, tak jak samolot Alaska Airlines, w którym w połowie lotu wyleciały drzwi. Jednak właśnie ten incydent nadal nasuwa pytanie czy latanie nie tylko tak popularnymi samolotami pasażerskimi jak Boeing jest bezpieczne.
