W piątek w centrum Chicago odbył się pro-palestyński protest. Jego uczestnicy powiedzieli, że chcą, aby kupujący w Black Friday zrozumieli, na co idą ich pieniądze. „Płacimy podatki za wszystko, co kupujemy i to niesprawiedliwe, że nasze pieniądze z podatków idą na zabijanie dzieci” – powiedziała Raneen Alabadi. Prawie 200 osób zebranych przed Water Tower skandowało: „Gaza, Gaza, nie bój się, my, ludzie, jesteśmy tutaj”. Wzywali do zakończenia przemocy w Strefie Gazy. Jeden z uczestników protestu domagał się wstrzymania przez Stany Zjednoczone finansowania wojska Izraela. Protest „No Business As Usual” został zorganizowany przez Chicago Coalition for Justice in Palestine odbył się w dniu, kiedy to Amerykanie tradycyjnie rozpoczęli sezon świątecznych zakupów. Parę godzin wcześniej weszło w życie s Strefie Gazy czterodniowe zawieszenie broni. Tego dnia Hamas uwolnił 24 zakładników przetrzymywanych od 7 października w Strefie Gazy, a Izrael uwolnił 39 Palestyńczyków z więzień w pierwszym etapie wymiany.
