Siedem kolejnych autobusów z migrantami przyjechało we wtorek do Chicago. W sumie od sierpnia ubiegłego roku do naszego miasta przybyło już ponad 15 tysięcy osób ubiegających się o azyl w USA. W weekend dwa autobusy przybyły również z El Paso w Teksasie. Po raz pierwszy El Paso wysłało migrantów do Chicago od grudnia ubiegłego roku. Do Chicago łącznie z tego miasta dotarło 71 autobusów. Od maja znacznie wzrosła częstotliwość i liczba autobusów z migrantami wysyłanych do Chicago. Tylko w tym miesiącu przyjechało ich aż 60. Prawie 9 tysięcy migrantów nadal przebywa w 21 tymczasowych schroniskach a kolejne 2 052 czeka na nowy dach nad głową na chicagowskich posterunkach policji lub na lotniskach O’Hare i Midway. Burmistrz Brandon Johnson planuje utworzenie obozów dla migrantów, które mają powstać w całym mieście. Miasto podpisało kontrakt na 29 milionów dolarów z prywatną firmą na rozstawienie namiotów, ale nie ogłosiło jeszcze, gdzie którykolwiek z tych obozów zostanie zbudowany ani kiedy rozpoczną się prace. Z kolei dwóch radnych chce, aby Chicago ponownie rozważyło bycie miastem-sanktuarium i pozostawiło wyborcom decyzję czy miasto powinno nadal oferować ochronę nieudokumentowanym imigrantom.
