Przewodniczący United Auto Workers (UAW) poinformował w piątek o rozszerzeniu przez związek strajku przeciwko głównym producentom samochodów. Osoby zrzeszone w związku opuściły miejsca pracy w 38 zakładach General Motors i Stellantis w 20 stanach, w tym w Illinois. Wśród zakładów w rejonie Chicago, które strajkują, jest Stellantis w Naperville i zakład GM w Bolingbrook. Fordowi oszczędzono dodatkowych strajków, ponieważ firma spełniła niektóre żądania związku podczas negocjacji jakie miały miejsce w tym tygodniu – powiedział prezes United Auto Workers Shawn Fain. Związek zawodowy wskazuje na ogromne zyski firm w ostatnim czasie i domaga się podwyżek płac o 36% w ciągu czterech lat. Firmy zaoferowały nieco ponad połowę tej kwoty. Związek domaga się ponadto 32-godzinnego tygodnia pracy przy utrzymaniu wynagrodzenia jak przy 4o-stu godzinach a także chce przywrócenia tradycyjnych planów emerytalnych dla nowych pracowników. Firmy twierdzą, że nie mogą sobie pozwolić na spełnienie żądań związku, ponieważ muszą inwestować zyski w kosztowne przejście z samochodów napędzanych tradycyjnym paliwem na pojazdy elektryczne.
