Departament policji Chicago wprowadził ograniczenia w możliwości osobistego pościgu funkcjonariuszy za podejrzanymi osobami. Policjanci nie będą mogli już tego robić tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś ucieka. Zmiany w taktyce policji to efekt kontrowersji z powodu zastrzelenia podczas pościgu 13-latka i 22-letniego mężczyzny. Nowe zasady są kontynuacją zmian jakie przechodzi chicagowski departament policji. Określają one stałe zasady kiedy funkcjonariusze mogą angażować się w działania narażające nie tylko bezpośrednio ich ale także samego podejrzanego i osoby postronne. Zgodnie z nowymi wytycznymi policjanci mogą osobiście udać się w pościg w przypadku gdy są przekonani, że osoba popełniła lub ma zamiar popełnić przestępstwo, popełniła wykroczenie klasy A do którego zaliczane jest pobicie lub jest sprawcą wykroczenia drogowego przykładowo jechała pod wpływem alkoholu lub brała udział w ulicznych wyścigach samochodowych. Policjanci nie będą mogli osobiście ścigać osób, które popełniły przestępstwa o małej szkodliwości społecznej w tym złamały przepisy dotyczące parkowania czy wsiadły za kierownicę mimo nieważnego prawa jazdy.
