Nadkomisarz departamentu policji Chicago, David Brown winą za strzelaninę w dzielnicy Back of the Yards obarczył skazanego przestępcę, który niedawno ponownie został aresztowany za posiadanie broni ale po wpłaceniu kaucji znowu mógł wyjść na wolnośc. Podczas wtorkowej strzelaniny zginął 19-latek a czterech innych nastolatków odniosło obrażenia. Brown na konferencji prasowej powiedział, że 28-letni Sergio Barron stoi za większością ataków gangsterskich w rejonie South Side. Właśnie tam o 100 procent w porównaniu do ubiegłego roku wzrosła liczba zabójstw a o 48 procent strzelanin. Barron został niedawno zwolniony po odbyciu kary 8 lat więzienia za posiadanie broni i napaść na policjanta. W marcu ponownie go aresztowano za bezprawne posiadanie broni. Jednak następnego dnia po zatrzymaniu zwolniono go z więzienia powiatu Cook po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 10 tysięcy dolarów. Nadkomisarz David Brown zaapelował do sędziów o ostrzejsze traktowanie osób z zarzutami o przestępstwa z użyciem broni i tych które wielokrotnie zatrzymywane były za przestępstwa z użyciem siły. „Sędziowie powinni dokonywać lepszych ocen. My jako policjanci wykonujemy swoją pracę ale co z tego gdy przestępcy wychodzą na wolność po wpłaceniu kaucji” – mówił Brown. We wtorek doszło do dwóch masowych strzelanin w Chicago. Oprócz wspomnianej kolejna miała miejsce w Jackson Park. Rannych zostało w niej 6 osób.
