Mężczyzna oskarżony o postrzelenie 22-miesięcznego dziecka na Lake Shore Drive pozostanie w więzieniu. Sąd nie zgodził się w piątek na kaucję w sprawie 25-letniego Deandre Biniona. Aresztowanemu we wtorek mężczyźnie postawiono zarzut morderstwa pierwszego stopnia i ataku z użyciem broni palnej. Do zdarzenia doszło 6 kwietnia na Lake Shore Drive. Powodem było uniemożliwienie zmiany pasa ruchu przez jeden z samochodów. 25-letni mężczyzna próbował wyminąć auto poboczem. Wówczas kierowca drugiego auta, 43-letni JuShawn Brown odsunął szybę i powiedział mężczyźnie, że wiezie małe dziecko. Brown zauważył w dłoni Biniona broń. Z ustaleń prokuratury wynika, że 43-latek podniósł wtedy swoją broń, którą miał pod stopami i pokazał ją oskarżonemu. Następnie 25-latek oddał w stronę samochodu ofiar 5 strzałów. Kula ugodziła 22-miesięczne dziecko. Napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia. Sprawcę ustalono na podstawie tablic rejestracyjnych. Postrzelone dziecko w krytycznym stanie zabrano do szpitala. Lekarze utrzymywali je w farmakologicznej śpiączce. Jednak jego stan znacznie się poprawił i wkrótce ma zostać przeniesione do centrum rehabilitacyjnego.
