17-latkowi z Antioch oskarżonemu o zamordowanie dwóch osób w Kenoshy nie zostaną postawione zarzuty w Illinois – poinformowała we wtorek prokuratura powiatu Lake. Kyle Rittenhouse wybrał się do Kenoshy w Wisconsin, gdzie doszło w sierpniu do zamieszek po postrzeleniu czarnoskórego mężczyzny. Prokuratura powiatu Lake uznała, że broń z której strzelał została nabyta, przechowywana i użyta w Wisconsin. Nie ma też dowodu na to, że nastolatek otrzymał ją w Illinois. Rittenhouse w dalszym ciągu przebywa w zakładzie karnym dla nieletnich na terenie powiatu Lake. Sąd nie zgodził się na wyznaczenie kaucji w jego sprawie z powodu trwającego śledztwa i zarzutów kryminalnych postawionych mu w Wisconsin. Kolejną rozprawę wyznaczono na 30 października. Sąd ponownie rozpatrzy wniosek o ekstradycję mieszkańca Illinois do Wisconsin, gdzie postawiono mu między innymi zarzut morderstwa pierwszego stopnia. Jego sprawa wzbudziła ogromne zainteresowanie w Stanach Zjednoczonych. Pieniądze na jego obronę napływają z całego kraju. Wiele osób uważa bowiem, że Kyle Rittenhouse stał w obronie niszczonej podczas zamieszek własności i jego zachowanie nie ma znamion czynu kryminalnego.
