Sędzia powiatu Cook zgodził się na ujawnienie dokumentów w sprawie Jussiego Smolletta. Wcześniej chicagowskie media zwróciły się do sądu o odblokowanie informacji dotyczących styczniowego, rzekomego ataku na tle homofobicznym i rasowym na aktora. „Chodzi nam o przejrzystość i zaufanie do systemu sprawiedliwości, opinia publiczna ma prawo wiedzieć co się wydarzyło i do jakich ustaleń doszli śledczy” – powiedziała adwokat reprezentująca media, Natalie Spears. Wcześniej prawnikowi Smolletta udało się zablokować dostęp do tych informacji ze względu na prawo aktora do prywatności. Sędzia Steven Watkins wydając w czwartek decyzję o udostępnieniu dokumentów stwierdził jednak, że to nie były działania osoby, dbającej o swoją prywatność i dlatego powinny one być ujawnione. Decyzja zapadła prawie 2 miesiące po tym jak prokuratura powiatu Cook zdecydowała się oddalić wszystkie zarzuty wobec aktora „Empire”. Sprawa wywołała wiele kontrowersji. Rzekomy atak był zaplanowany i opłacony przez Smolletta na co policja uzyskała dowody.
