Dwoje małych dzieci, bawiących się na torach zostało wczoraj potrąconych przez pociąg w miejscowości Portage w Indianie. 3-letni chłopczyk na skutek odniesionych obrażeń zmarł a jego 2-letnia siostra w krytycznym stanie została zabrana helikopterem do Comer’s Children’s Hospital w Chicago. Biuro koronera powiatu Porter potwierdziło, że ofiara śmiertelna to Caleb Wilson. Cleb wraz z siostrą Ellie wymknęli się spod opieki dorosłych około 9:30 rano. Dzieci mieszkały w mobilnym domu znajdującym się w pobliżu trakcji kolejowej. Bryon Benson, dziadek dzieci przyznał, że drzwi i bramki nie były zamknięte. Personel kolei Norfolk Southern próbował powstrzymać pociąg jednak maszynista po tym jak zauważono dzieci na torach nie był w stanie zahamować pociągu. W sprawie wypadku wszczęto dochodzenie wyjaśniające.
