Mieszkaniec metropolii chicagowskiej złożył pozew przeciw meksykańskim liniom lotniczym Aeromexico. 43-letni Nestor Martinez z Northlake był jedną ze 103 osób znajdujących się na pokładzie samolotu, który rozbił się we wtorek tuż po starcie w Durango w Meksyku. Martinez twierdzi, że zignorowano złe warunki pogodowe i mimo padającego intensywnie deszczu zezwolono na start maszyny. Adwokat mężczyzny powiedział, że podczas upadku samolotu jego klient uderzył głową, od tamtej pory ma uciążliwe bóle głowy, doznał uszkodzenia mięśni szyi i ramion oraz ma rany na prawej nodze. Po katastrofie 49 zabrano do lokalnych szpitali, większość z nich ma niegroźne obrażenia.
- - - P O L E C A M Y - - -
