Ponad 1.2 miliona osób głosowało w Illinois podczas wtorkowych prawyborów – podała stanowa komisja wyborcza. To prawie dwukrotnie więcej niż w trakcie prawyborów w 2010 roku. Największe poparcie otrzymała partia demokratyczna a to oznacza, że podczas listopadowych wyborów powszechnych Republikanie muszą się liczyć z trudnościami w zdobyciu wysokich funkcji stanowych – twierdzą analitycy sceny politycznej. W kilku okręgach, reprezentowanych w legislaturze Illinois przez Republikanów zdecydowana większość głosów oddana została na Demokratów. Bardzo długo czekano na ostateczne wyniki z 3. Dystryktu, gdzie w partii demokratycznej toczyła się zacięta walka między ubiegającym się o reelekcję kongresmanem Danem Lipinskim a Marie Newman. Ostatecznie 50.9 procent głosów oddano na Lipinskiego a 49.1 na Newman. W listopadowych wyborach Lipinski zmierzy się więc z kandydatem Republikanów, Arthurem Jones’em, który nie kryje swojej sympatii do ruchu nazistowskiego. Komisja wyborcza Illinois potwierdziła, że prawybory były dokładnie monitorowane także przez służby federalne w związku z dowodami na włamanie rosyjskich hakerów podczas wyborów prezydenckich w 2016 roku. Illinois było jednym z 21 stanów, do którego systemu wyborczego dostali się hakerzy.
