Alkohol może zapewnić nam dłuższe życie – do takiego wniosku doszli naukowcy z University of California. Z prowadzonych przez nich od lat badań wynika, że osoby wypijające dziennie więcej niż jedną lampkę wina czy jedno piwo miały większą szansę dożycia ponad 90 lat niż abstynenci. Neurolog, doktor Claudia Kawas od 15 lat prowadzi wraz ze swoim zespołem badania nad długowiecznością. Zauważyła, że osoby wypijające dziennie 2 szklanki wina czy piwa o 18 procent mniej są narażone na przedwczesną śmierć. Z kolei u osób z nadwagą ryzyko było mniejsze o 3 procent. Doktor Kawas zauważyła również, że osoby pijące regularnie alkohol miały lepszą pamięć i w starszym wieku nie występowały u nich objawy demencji czy choroby Alzheimera. Dodała, że picie alkoholu przynosi większe efekty jeżeli chodzi o długowieczność niż regularne ćwiczenia fizyczne.
