Podczas wtorkowej debaty nad budżetem Chicago na 2018 rok burmistrz Rahm Emanuel bronił pomysłu wydania miejskich dokumentów tożsamości dla nieudokumentowanych imigrantów i innych mieszkańców, którzy nie posiadają tzw. ID. W przyszłorocznym budżecie na ten uwzględniono 1.1 mln dolarów. Emanuel zaznaczył, że nie tylko imigranci bez stałego pobytu mogliby ubiegać się o takie dokumenty ale także bezdomni, czy osoby, które z różnych powodów nie posiadają dokumentów tożsamości. Burmistrz Chicago zaproponował wydawanie miejskich ID po tym jak prezydent Donald Trump zaostrzył politykę imigracyjną. Wielu radnych poparło pomysł Emanuela. Słychać także głosy sprzeciwu radnych, którzy twierdzą, że w obliczu deficytu to marnowanie pieniędzy a władze stanu już zapewniają odpowiednie dokumenty tożsamości w tym prawo jazdy, o które również mogą ubiegać się osoby bez uregulowanego prawa pobytu w Stanach Zjednoczonych.
