Prezydent USA, Donald Trump podczas wiecu ze swoimi zwolennikami w stanie Iowa odniósł się do sytuacji w Chicago. W trakcie spotkania w Grand Rapids pod hasłem „ Złożone obietnice, dotrzymane obietnice” Trump mówił o swoich osiągnięciach minionych 5 miesięcy, od kiedy to sprawuje urząd prezydenta. Nagle zapytał zgromadzonych: ”Co do diabła dzieje się w Chicago”? W mediach społecznościowych zawrzało a ich użytkownicy udzielili tym razem prezydentowi ciekawych i zabawnych odpowiedzi. Oto niektóre z nich: „Dziś było słonecznie, trochę chmur po południu”, ktoś inny napisał „Dziś premiera najnowszego filmu Transformers. Zamknęli Wendy’s . Mamy najlepszą pizzę i plaże”. W innym wpisie użytkownik z kolei przypomniał o emocjach związanych z NHL Draft i o problemach zdrowotnych Mariana Hossy, który nie będzie grał w najbliższym sezonie z Chicago Blackhawks . Jednen z użytkowników Twittera zapytał natomiast „Co do diabła dzieje się w Waszyngtonie?”
