Burmistrz Rahm Emanuel przedstawił w poniedziałek plan, mający zmniejszyć liczbę wypadków w rejonie Chicago. Program nosi nazwę „Vision Zero” . W akcję zaangażowanych zostało 11 departamentów miejskich a jej celem jest zmniejszenie do 2026 roku o 20 procent wypadków śmiertelnych i o 35 procent wypadków, w których poszkodowani odnoszą poważne obrażenia. „Chicago od lat stara się zapewnić większe bezpieczeństwo użytkownikom dróg – zarówno kierowcom jak i pieszym. Wprawdzie już notujemy mniejszą liczbę wypadków jednak to wciąż za mało” – powiedział Rahm Emanuel podczas specjalnej konferencji prasowej. Przypomniał, że plan „Vision Zero” został zainicjowany kilkanaście lat temu w Szwecji i wdrożony także w amerykańskich miastach jak Nowy Jork, Los Angeles i San Francisco. Emanuel dodał, że Chicago otrzymało 185 tysięcy dolarów z kasy federalnej i pieniądze te zostaną przeznaczone na poprawę bezpieczeństwa na 43 skrzyżowaniach i innych odcinkach dróg, na których dochodzi do dużej ilości wypadków. Znajdują się one przede wszystkim w śródmieściu Chicago a także w dzielnicach Belmont-Cragin w północno zachodniej części naszego miasta oraz na południu w Englewood.
