Kongresman z Illinois, Mike Quigley złożył projekt ustawy o nazwie „COVFEFE Act „, na podstawie której wpisy prezydenta w mediach społecznościowych mają być zachowywane jako dokumenty świadczące o aktywności głowy państwa. Projekt ma być rozszerzeniem ustawy o aktach prezydenckich z 1978 roku (Presidential Records Act ). Mike Quigley zaznaczył, że Donald Trump odkąd został prezydentem USA jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych zwłaszcza na Twitterze, gdzie pojawiają się każdego dnia nowe wpisy, które można traktować jako polityczne gdyż prezydent składa tam różne deklaracje dlatego powinny one być uwzględnione jako dokumenty państwowe. Nazwa ustawy pochodzi z kolei od słowa, którego Donald Trump użył we wpisie 31 maja na Twitterze: „Mimo negatywnej opinii prasowej covfefe” (Despite the constant negative press covfefe). Od tamtej pory nie tylko językoznawcy ale i satyrycy próbują rozszyfrować znaczenie słowa „covfefe”, stworzonego przez Trumpa. Dodajmy, że wpis ten został usunięty z Twittera pięć godzin później.
