W Stanach Zjednoczonych pojawiła się nowa moda na „spouse poacher” , która może zaniepokoić zwłaszcza wiernych małżonków. Z obserwacji psychologów (i nie tylko) wynika, że coraz bardziej atrakcyjne dla singli są osoby pozostające w związku małżeńskim. Powodów jest kilka, ale najczęściej wymieniają fakt, że skoro ktoś zdecydował się na związanie z tą kobietą czy mężczyzną to jest to wartościowa osoba, godna zainteresowania. Pojawia się wówczas ogromna chęć zdobycia kogoś kto wydaje się już nieosiągalny. Obrączka jest swego rodzaju magnesem a nie jak było wcześniej przeszkodą – zauważają specjaliści od ludzkiego zachowania. Dla singli atrakcyjni są też małżonkowie z innego powodu. Otrzymują oni to co najlepsze a więc mile spędzony czas oraz intymny związek a obowiązki jak pranie, sprzątanie, gotowanie czy planowanie domowego budżetu pozostają w gestii tej drugiej osoby, która przysięgała, że będzie wierna do końca życia na dobre i złe. No właśnie wierna…taki układ pozamałżeński to przecież zdrada…Jednak single twierdzą, że to nie ich wina ale osoby noszącej obrączkę bo to ona decyduje się na „skok w bok” . Pozamałżeńskie romanse nie są niczym nowym ale skoro jest na nie moda…warto więcej uwagi poświęcić swojej „drugiej połówce” bo jeżeli będzie szczęśliwa w związku to nie będzie szukała innego „smaku” poza domem. Tą radę psychologów warto wziąć pod uwagę.
