Zarząd Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS) wysłał do nauczycieli oficjalne pismo, w którym poinformowano ich, że nie będą mieli zapłacone za cztery dni pracy. Pieniędzy nie otrzymają też pracownicy administracji CPS. Prezes CPS, Forrest Claypool winą za zaistniałą sytuację obarczył gubernatora Bruca Raunera, który zawetował ustawę i wstrzymał przekazanie 215 milionów dolarów dla chicagowskich szkół. Jednak Związek Zawodowy Nauczycieli twierdzi, że to z powodu działań burmistrza Rahma Emanuela i Claypoola nauczyciele będą pracowali 4 dni za darmo. CPS w rozesłanym piśmie informuje też o planowanych kolejnych cięciach w wydatkach.
- - - P O L E C A M Y - - -
