Mieszkaniec południowo wschodniego Michigan został ukarany mandatem w wysokości 128 dolarów za grzanie swojego samochodu. Nick Taylor z Roseville na Facebooku umieścił wulgarny wpis pod adresem policjanta, który go ukarał. Mężczyzna w ubiegłym tygodniu odpalił samochód stojący na podjeździe przed jego domem by się rozgrzał zanim pojedzie do pracy. W tym czasie patrolujący okolicę policjant wypisał mu mandat na którym napisał: zaparkowany samochód był włączony, kluczyki znajdowały się w stacyjce, nikogo nie było w pobliżu. Taylor powiedział, że oficer nie zapukał do jego drzwi by zwrócić mu uwagę po porostu wypisał mandat i odjechał. „To jest zima w Michigan, właściwie każdy odpala swój samochód by go rozgrzać” – dodał oburzony mężczyzna. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w Roseville legalne jest odpalenie samochodu przy użyciu specjalnego startera jednak nielegalne pozostawienie zapalonego samochodu z kluczykiem w stacyjce – wynika z ustaleń Detroit Reports. Taylor powiedział, ze sprawy tak nie zostawi i na przyszły miesiąc wyznaczono rozprawę w związku – z jak to określił – niesprawiedliwym ukaraniem go mandatem.
