W powiecie Cook potwierdzono pierwszy w tym roku przypadek zachorowania człowieka na wirus Zachodniego Nilu. Jak poinformował departament zdrowia wirusem zaraziła się około 50-letnia mieszkanka północno zachodniej dzielnicy Chicago. Objawy wystąpiły u pacjentki pod koniec lipca. Większość osób, ukąszonych przez komary przenoszące wirus Zachodniego Nilu nie wykazują symptomów zakażenia a nawet nie zapadają na tą groźną chorobę. Wirus rozwija się zazwyczaj od 3 do 15 dni od momentu zainfekowania, występuje najczęściej wysoka gorączka, bóle głowy i mięśni a także zaburzenia świadomości oraz wymioty. Wirus Zachodniego Nilu niebezpieczny jest zwłaszcza dla osób z osłabionym systemem immunologicznym a także starszych i zmagających się z przewlekłymi chorobami. W wyjątkowych przypadkach może doprowadzić do zapalenia opon mózgowo rdzeniowych a nawet do śmierci.
