Illinois zostało uznane za drugi, najgorzej zarządzany stan w USA. Nic w tym dziwnego, bo przecież od 6 miesięcy trwa batalia o zatwierdzenie nowego budżetu co jest powodem cięć w wydatkach na cele socjalne i nie tylko. Ranking najlepiej i najgorzej zarządzanych amerykańskich stanów opublikowała korporacja medialna 24/7 Wall Street. W podsumowaniu zaznaczono, że Illinois zmaga się nie tylko z kryzysem budżetowym ale także ma ogromny dług do spłacenia, wciąż nie zatwierdzono reformy emerytalnej, która wpływa na deficyt a ponadto ma najwyższą liczbę domów wystawionych na tzw. foreclosure.
Pierwsze miejsce w zestawieniu najlepiej zarządzanych stanów zajęła Północna Dakota, na drugim jest Wyoming, na trzecim Iowa , a dalej Nebraska i Minesota. Pierwsza piątka najgorzej zarządzanych stanów w kolejności jest następująca: Nowy Meksyk, Illinois, Mississippi, Rhode Island i Alabama.
