Cena benzyny w metropolii chicagowskiej spadła poniżej dwóch dolarów. Analitycy twierdzą, że taki stan na rynku paliwowym utrzyma się do Świąt Bożego Narodzenia, w ciągu najbliższych dni cena paliwa może być jeszcze niższa. To dobra informacja dla osób, wybierających się w podróż na święto Dziękczynienia, które przypada w przyszły czwartek. Średnio za galon tzw. benzyny regularnej w Illinois płacimy 2.08 dol. czyli 88 centów mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Najmniej w rejonie metropolii chicagowskiej płacili w czwartek kierowcy w Algonquin, tylko 1.93 dol. W Chicago cena waha się w granicach dwóch dolarów. Średnia krajowa za galon wynosi 2.11 dol. Jeżeli faktycznie spadkowa tendencja się utrzyma to po raz pierwszy od 2009 roku za paliwo będziemy płacili w Stanach Zjednoczonych mniej niż dwa dolary.
Niestety analitycy rynku paliwowego przewidują wzrost cen po Nowym Roku z powodu trwającego na Bliskim Wschodzie konfliktu.
