Chicago miałoby probelm z przetrwaniem ataku zombie – wynika z badania opublikowanego przez dwie firmy, pochodzące z naszego miasta: CareerBuilder i EMSI. Przenalizowano dane z 53 nawiększych, amerykańskich miast a pod uwagę brano liczbę mieszkańców i liczbę a także sprawność działania służb natychmiastowego reagowania w przypadku gdyby nastąpił komputerowy czy fizyczny atak. Chicago znalazło się na piątym miejscu wśród dziecięciu miast, które mają najmniejsze szanse na przetrwanie apokaliptycznego ataku zombie.
Najbezpieczniej mogą czuć się mieszkańcy Bostonu, Salt Lake i Columbus w Ohio. Najmniejsze szanse na przeżycie mają zaś rezydenci Nowego Jorku, Tampy na Florydzie i Los Angeles. Ciekawe, że raport pojawił się tuż przed Halloween, które już jutro…czyżby ktoś próbował nas dodatkowo przestraszyć?
