Była prezes Chicagowskich Szkół Publicznych, Barbara Byrd-Bennett została oficjalnie oskarżona o wykorzystanie swojej pozycji w celu podpisania kontraktu z prywatną firmą – poinformował w czwartek prokurator federalny Zachary Fardon. Od paru miesięcy trwa śledztwo w sprawie Byrd – Bennet, przez które zrezygnowała z pełnienia obowiązków prezesa CPS. Z informacji wynika, że zamierza przyznać się do winy.
Barbara Byrd-Bennett bez ogłoszenia konkursu podpisała umowę z SUPES Academy z Willmette na dokształcanie dyrektorów. Kontrakt opiewał na 23 milionów dolarów. W zamian 66-letnia Byrd- Bennet otrzymała nie tylko pieniądze, przekazane na konta jej dwóch krewnych ( były to dwie kwoty na 127 tys. dolarów) ale w zamian dostała bilety lotnicze czy wejściówki na rozgrywki sportowe. Była prezes CPS usłyszała 15 zarzutów korupcyjnych, jej adwokat zaznaczył, że współpracuje ona ze śledczymi i planuje przyznać się do winy. Śledztwo wszczęto po analizie skrzynki e-mailowej Barbary Byrd- Bennett.
Burmistrz Rahm Emanuel powiedział, że jest oburzony „działalnością kryminalną” byłej prezes CPS. Przypomnijmy, że Emanuel wyznaczył Byrd – Bennett na szefową Chicagowskich Szkół Publicznych w 2012 roku . Zanim przejęła obowiązki pracowała dla SUPES Academy, z którą podpisała następnie kontrakt jako prezes CPS.
