Policja w Milwaukee ze stanu Wisconsin patroluje dokładnie ulice miasta w poszukiwaniu…lwa. Informacja o spacerującym drapieżniku pojawiła się w ubiegły poniedziałek. Początkowo sądzono, że to żart albo ktoś pomylił potężnego kota z dużym psem. Jeden z mieszkańców nawet postrzelił pit bulla, gdyż był przekonany, że to lew. Tymczasem policja otrzymuje wiele zgłoszeń od rezydentów Milwaukee, którzy widzieli drapieżnika. Jedna z mieszkanek zdążyła nawet sfilmować telefonem komórkowym spacerującego zwierzaka. Lokalny ogród zoologiczny poinformował, że zgadza się liczba ich podopiecznych a więc lew z pewnością nie uciekł. Pytanie więc: skąd przywędrował lew a drugie…gdzie jest teraz?
- - - P O L E C A M Y - - -
- - - P O L E C A M Y - - -
