Syn mieszkanki Chicago jest wśród wspinaczy uwięzionych na Mount Everest. Silne trzęsienie ziemi 7.8 stopnia w skali Richtera , jakie nawiedziło Nepal spowodowało lawiny śnieżne. Ze wstępnych informacji wynika, że zginęło 10 alpinistów a co najmniej 30 jest uwięzionych na tej najwyższej górze świata. Loretta Land przyznała , że z niepokojem oczekuje na informacje o swoim synu. Powiedziała , że Andy żyje ale po niego i innych alpinistów nie można wysłać helikoptera w obawie przed zejściem kolejnych lawin śnieżnych, dlatego muszą oni sami ostrożnie zejść do bazy. Potwierdzono śmierć 28-letniej Marisy Girawong, pochodzącej z New Jersey. Kobieta od 2010 do 2012 studiowała w Chicago na Malcolm X College a następnie w szpitalu im. Strogera odbywała praktykę .
Każdego roku Mount Everest przyciąga turystów z całego świata, którzy próbują dotrzeć na szczyt góry.
